Dlaczego koty drapią meble?
04.01.2021

Dlaczego koty drapią meble?

Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, dlaczego psy gryzą meble i jak najskuteczniej oduczyć je tego zachowania. Jednak to niejedyne czworonogi, które mogą sprawić nieco problemów w tym zakresie. Koty co prawda zamiast zębów używają pazurów, ale ich ostrość bywa zabójcza dla tapicerki. Jednak, by zmienić zachowanie swojego zwierzaka, najpierw trzeba je zrozumieć. W dzisiejszym tekście wyjaśniamy, dlaczego koty drapią meble i jakie są najskuteczniejsze metody zmiany zachowania futrzaków.

Dlaczego kot drapie meble?

Zdarza się, że osoby, które po raz pierwszy żyją z kotem pod jednym dachem, złoszczą się na swoich podopiecznych. Bywa, że drapanie mebli całkiem niesłusznie jest uznawane za wyraz złośliwości zwierzaków. To błędne przekonanie może doprowadzić do licznych tarć pomiędzy opiekunem a pupilem. Koty drapią meble nie ze złośliwości, a z naturalnych potrzeb, które są zapisane w genach. Przyczyn może być co najmniej kilka. Najpopularniejsza opinia głosi, że jest to sposób na ostrzenie pazurów, jednak w tym stwierdzeniu jest tylko część prawdy. Koty, drapiąc, pozbywają się martwej powłoki pazurów. Pewnie każdy właściciel kota widział kiedyś tzw. martwe łuski, które leżą w pobliżu miejsca drapania. Pazury w naturalny sposób rosną, a z czasem ich zewnętrzna warstwa odpada. Drapanie pomaga przyspieszyć ten proces i zapewnić kotu poczucie komfortu. Koty są zwierzętami, które mają silną potrzebę zaznaczania swojego terytorium. Dzieje się tak nie tylko wtedy, gdy w mieszkaniu przebywają inne czworonogi, ale nawet wówczas, gdy mruczek jest jedynym domowym pupilem. W poduszkach kocich łap znajdują się gruczoły zapachowe. Podczas drapania uwalniają się z nich feromony, które pomagają zaznaczyć teren. W ten sposób kot komunikuje wszystkim domownikom, że to miejsce należy do niego i że należy liczyć się z jego zdaniem. Podobnie jak zrzucanie powłok pazurów, także znakowanie terenu jest naturalną potrzebą każdego kota. Warto jednak pamiętać, że drapanie może mieć także przyczynę w samopoczuciu mruczka. Jeżeli zauważyłeś, że Twój kot jest ostatnio zestresowany albo przestraszony, drapanie może okazać się reakcją na emocje, z którymi futrzak w inny sposób nie potrafi sobie poradzić. Można to porównać z przeklinaniem u ludzi, jako z metodą na pozbycie się trudnych emocji. Tak samo kot szuka możliwości ujścia ciężkich przeżyć. Jeżeli właśnie stres albo lęk stanowią powód drapania mebli, należy zastanowić się, co powoduje te emocje. Razem z niepokojem zwierzaka zniknie jego nerwowe drapanie. Ostatnią z przyczyn, drapania mebli przez koty, jest możliwość dodatkowego rozciągania. Futrzak w ten sposób rozluźnia swoje mięśnie. Jednak jeżeli w okolicach legowiska kota postawisz drapak, istnieje spore prawdopodobieństwo, że mruczek użyje do rozciągania właśnie drapaka. 

Jak oduczyć kota drapania mebli?

Wiemy już, dlaczego koty drapią meble. Kolejne pytanie brzmi, co zrobić, by tego nie robiły? Nie można, a przede wszystkim nie powinno się, pozbawiać ich instynktu drapania, ale można przenieść go na przeznaczone do tego drapaki. Nie istnieje coś takiego, jak drapak idealny, jednak większość kotów szuka w miejscu do drapania kilku podstawowych cech. Przede wszystkim, jeżeli chcesz, żeby kot odpuścił sobie drapanie kanapy, musisz zapewnić mu równie atrakcyjną alternatywę. Żaden mruczek nie zrezygnuje z lubianej przez wszystkich kanapy na rzecz drapaka wciśniętego w zagraconym kącie. Drapak dla kota musi być dobrze umiejscowiony. Futrzaki nie bez przyczyny drapią kanapy czy fotele, które są ustawione w centrum pokoju. Jest to punk strategiczny, z którego dobrze rozchodzi się zapach. Jeżeli Twój kot uporczywie drapie sofę, spróbuj postawić drapak tuż obok niej. W ten sposób kot zyska alternatywę, a jednocześnie nie straci pozycji, którą uznał za ważną. Dobrze jest jednak pamiętać, że koty są indywidualistami. Jeżeli nie przypadnie im do gustu nowy drapak, nie należy się zniechęcać. Kiedy po kilku tygodniach kot nie wyrazi żadnego zainteresowania nowym nabytkiem, można go przestawić w inne miejsce, które może spodoba się mruczkowi. Większość kotów najbardziej lubi drapaki pionowe. Dzięki nim zwierzak ma możliwość swobodnego rozciągania i ćwiczenia mięśni. Ważną rolę odgrywa również wysokość drapaka. Powinna ona być przystosowana do wielkości czworonoga. Niektóre koty, stając na tylnych łapkach, osiągają wysokość nawet jednego metra! By futrzak mógł wygodnie oprzeć się o drapak, ten musi być chociaż trochę wyższy od kota. Kanapy nęcą nie tylko swoim położeniem i wysokością, ale także stabilnością. Tak samo musi być w przypadku drapaka. Wiele modeli jest przystosowanych do przykręcenia do ściany. Jeżeli natomiast decydujesz się na wariant poziomy, zadbaj o to, aby był dobrze skonstruowany i nie wywracał się pod wpływem drapania albo zabawy kota. By zachęcić kota do zmiany nawyków, możesz położyć przy drapaku zabawki albo smakołyki. Czasem jest to długotrwały proces, jednak każdy kot posiada swoje własne tempo. Niektóre mruczki od razu pokochają nowy drapak, innym może to zająć nawet parę tygodni. Są też koty, które za nic nie zmienią swoich przyzwyczajeń. Co wówczas zrobić? Pozostaje akceptacja tego, że nikt nie jest idealny, a jedna drobna przywara nie zmienia tego, że koty są wspaniałymi towarzyszami.